Ferie w górach

Pierwsi uczniowie właśnie rozpoczęli zimową labę. Dobrym pomysłem na spędzenie tego czasu może być rodzinny wyjazd w góry.

Idealnie byłoby połączyć szkolne ferie z urlopem w pracy. Jeśli to niemożliwe, warto zaplanować choćby tylko weekend z dziećmi. Najważniejsze, żeby miłe wspomnienia zimowego wypoczynku na długo pozostały w pamięci.

Jak podaje Centrum Badania Opinii Społecznej, Polacy najchętniej spędzają wolny czas z dziećmi, rodzicami i rodzeństwem. Tak deklarowało 37 procent respondentów (dane z 2017 roku). Do wspólnego rodzinnego wyjazdu raczej nikogo nie trzeba więc namawiać. Pozostaje tylko pytanie: dokąd wyjechać?

Pierwsze, co przychodzi do głowy miłośnikom białego szaleństwa to oczywiście góry i narty. Wyjazd na stok, wspólne szusowanie, pokonywanie swoich słabości – to doskonały sposób na zacieśnianie więzów rodzinnych. Dla tych, którzy za takim sportem nie przepadają, sam pobyt w górach zimą może być niezapomnianą przygodą.

Warto choć na chwilę zostawić miejską pluchę i szarobure niebo. Zimą góry nabierają szczególnego charakteru. Tu śnieg utrzymuje się dłużej, widoki są piękne, a powietrze rześkie.

Aby, dosłownie i w przenośni, znaleźć wytchnienie od miejskiego smogu, najlepiej wybrać szlaki biegnące przez lasy iglaste. Wiadomo, że drzewa pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen. Dodatkowym atutem tych iglastych jest zapach. Przypomnijmy sobie sosnowy las… Jego zapach koi zmysły. Mało tego, leśne powietrze tłumi hałas. Pozwala się zrelaksować. Górski las daje nie tylko wyciszenie, ale i poczucie przestrzeni.

Przebywanie na dużej wysokości, gdzie powietrze jest bardziej rozrzedzone, mobilizuje nasz organizm do zwiększonej produkcji czerwonych krwinek. Dlatego przemierzanie górskich szlaków zimą hartuje, poprawia kondycję i uspokaja. Po takiej wędrówce każdy zaśnie jak dziecko, a nawet największy niejadek z apetytem zje kolację.

Są pewnie tacy, którzy chcąc zmienić klimat, w ferie rozważają wyjazd nad morze. Zastanówmy się jednak, czy taka wycieczka będzie atrakcyjna dla dzieci? Hulający od wody wiatr nie będzie sprzyjał długim spacerom po plaży. Dzieci mogą się nudzić.

Więcej możliwości dają górskie wycieczki. Rodzinne spacery na łonie natury można urozmaicać na różne sposoby. Przecież zimą las nie zasypia. Wtedy nawet łatwiej niż latem zobaczyć przy paśnikach sarny i jelenie albo sikorki wybierające spod kory larwy i owady. Dzięki obecności śniegu zima to doskonała pora roku na obserwacje tropów zwierząt, a dzieci uwielbiają takie zagadki.

Wystarczy odpowiednie, ciepłe ubranie i śmiało można odbyć kilkugodzinny spacer w górach całą rodziną. Oczywiście rodzice mający pod opieką małe dzieci albo ci, którzy na co dzień więcej czasu spędzają w biurze czy szkole niż na siłowni, nie powinni porywać się na długie wędrówki. Lepiej wybrać mniej wymagające szlaki i niewysokie góry, takie jak np. Góry Świętokrzyskie ?

Udanego wypoczynku!