Uwiecznić się w Wiecznym Mieście

Włoskie zabytki mają silną reprezentację w naszym Parku Miniatur. Nic dziwnego, obiekty takie jak Bazylika i Plac św. Piotra, Fontanna Di Trevi czy Kolosem należą do najbardziej rozpoznawalnych budowli świata. Sława nie zawsze wychodzi im jednak na dobre…

Zagrożeniem dla tych architektonicznych perełek są turyści. Ze statystyk wynika, że Włochy odwiedza rocznie około 55 milionów cudzoziemców. Samo Koloseum i Bazylika św. Piotra w szczycie sezonu notują po 30 tysięcy gości dziennie. Okazuje się, że mimo takiej frekwencji poważniejsze akty wandalizmu należą do rzadkości, a większość problemów to efekt bezmyślności turystów.

Na zwiedzanie Koloseum czeka się godzinami. W tym czasie odwiedzającym do głów przychodzą dziwne pomysły. Wielu postanawia uczcić swoją podróż do Rzymu wydrapując inicjały na niedawno odnowionych murach amfiteatru. Mimo obecności kamer mało kogo udaje się złapać na gorącym uczynku, a niszczycieli nie odstrasza nawet wizja 5 lat więzienia. Żeby tak każdy miał tyle honoru co rektor jednego z angielskich uniwersytetów… Gdy jego studenci zostawili po sobie na ścianach Bazyliki św. Piotra niechlubną pamiątkę w postaci graffiti, przysłał do Watykanu list z przeprosinami i czek na sumę 1500 euro na wyczyszczenie murów.

Niefrasobliwi turyści w Bazylice św. Piotra to jednak osobny temat. Plagą są gumy do żucia przyklejane pod ławki, do murów i w zakamarkach arcydzieł. Do rzadkości nie należy też wchodzenie do konfesjonałów czy siadanie na zabytkowych rzeźbach i uwiecznianie tych wyczynów na zdjęciach.

Ostatnio władze Rzymu postanowiły skończyć z podobnym procederem przy Fontannie Di Trevi, na której murach turyści chętnie przysiadali, żeby zrobić sobie selfie. Byli i tacy, którzy odważali się na kąpiele w fontannie. Teraz nad porządkiem wokół zabytku czuwają wolontariusze. W praktyce oglądanie fontanny odbywa się więc w ciągłym ruchu, a zatrzymać się można tylko na chwilę, aby wrzucić monetę.

Zwiedzanie pod czujnym okiem ochroniarzy, wolontariuszy czy kamer na pewno traci swój urok. Jednak dzięki większej kontroli może nieco mniej uroku stracą te piękne zabytkowe miejsca…